Zadanie wieloetapowe, zespołowe, przy wykorzystaniu lektury oraz innych źródeł, to praca, która wymaga dokładności i spokoju. Nie należy wykonywać wielu działań na raz, a raczej łączyć kreatywność z dokładnością przy realizacji danego etapu zadania.
Pierwszy etap, to czytanie selektywne. Uczniowie wyszukują informacje w treści lektury na temat wyglądu Placu Broni, zaznaczają je i szeregują. Następnie na szarym papierze rysują wygląd placu. Nauczyciel kontroluje, czy wszystkie elementy z tekstu są uchwycone na rysunku (można wybrane cytaty przeczytać, by zwrócić uwagę uczniów na pewien szczegół). Gdy coś nie zgadza się na obrazkach, należy poprosić uczniów o przeczytanie cytatu, którym kierowali się przy projektowaniu ilustracji.
Symulacja, to kolejny etap pracy na bazie treści lektury. By przygotować uczniów do zadania, można poprosić ich, by w domu przygotowali sobie informacje o grupach, które będą reprezentować (nie należy podawać treści zadań). Uczniowie mogą w domu poszukać np. informacji nt. Indian (słownictwo, bronie, nazwy przedmiotów, zawołania...). Uczniowie nadal pracują w ustalonych wcześniej zespołach, dlatego mogą podzielić się między sobą i przygotować "bazę wiedzy" na temat danej grupy.
Zadania symulacyjne prezentowane są na następnej lekcji (nauczyciel nie sprawdza, co na dany temat przygotowały sobie grupy - są to informacje im pomocne, mogą równie dobrze na lekcji korzystać z komórek i WiFi). Zanim uczniowie zaczną "symulować", prosimy ich, by na swojej planszy zaznaczyli, w którym miejscu znajduje się flaga przeciwnika. Przypominamy również, jakim "oddziałem" będą w grze. Na tym etapie pracy zaakcentować również należy wnioski ze znanej uczniom lektury: chłopcy w powieści Molnara zachowywali się honorowo, nie poniżali przeciwnika, a jeśli doszło do złamania tych zasad - Gereb, Pastorowie - to potrafili przeprosić, starali się naprawić wyrządzoną krzywdę. Bohaterowie lektury umieli docenić przeciwnika i walczyć fair.
Polecenia dla zespołów najlepiej napisać na tablicy (uczniowie mogą zrobić zdjęcia, by mieć pod ręką zadania i nie musieć się ciągle odrywać od pracy).
Podczas symulacji ćwiczę: opis miejsca strategii, opis wydarzeń - zdobywanie flagi, opis dowódcy, wykorzystanie kontekstu historycznego, opis przeżyć wewnętrznych.
Zadania symulacyjne prezentowane są na następnej lekcji (nauczyciel nie sprawdza, co na dany temat przygotowały sobie grupy - są to informacje im pomocne, mogą równie dobrze na lekcji korzystać z komórek i WiFi). Zanim uczniowie zaczną "symulować", prosimy ich, by na swojej planszy zaznaczyli, w którym miejscu znajduje się flaga przeciwnika. Przypominamy również, jakim "oddziałem" będą w grze. Na tym etapie pracy zaakcentować również należy wnioski ze znanej uczniom lektury: chłopcy w powieści Molnara zachowywali się honorowo, nie poniżali przeciwnika, a jeśli doszło do złamania tych zasad - Gereb, Pastorowie - to potrafili przeprosić, starali się naprawić wyrządzoną krzywdę. Bohaterowie lektury umieli docenić przeciwnika i walczyć fair.
Polecenia dla zespołów najlepiej napisać na tablicy (uczniowie mogą zrobić zdjęcia, by mieć pod ręką zadania i nie musieć się ciągle odrywać od pracy).
Podczas symulacji ćwiczę: opis miejsca strategii, opis wydarzeń - zdobywanie flagi, opis dowódcy, wykorzystanie kontekstu historycznego, opis przeżyć wewnętrznych.
Zadania:
Wyobraź sobie, że, podobnie jak chłopcy z powieści Ferenca Molnara, uczestniczysz w grze na Placu Broni
1. Opisz, jak wygląda teraz plac, gdy jest miejscem z waszej "gry". Weź pod uwagę przynajmniej 8 szczegółów placu.
2. Opisz trasę, jaką musi pokonać twój oddział, by zdobyć flagę. Musisz ominąć przynajmniej 9 punktów/miejsc oznaczonych na swoim projekcie.
3. Opisz swojego dowódcę (przynajmniej 10 zdań).
Zadanie dodatkowe:
Napisz, co czułeś podczas wyprawy (opis przeżyć). Uzasadnij swoje odczucia.
Zespoły
Francuzi kontra Buntu
Kowboje kontra Indianie
Konfederaci kontra żołnierze Unii
Wikingowie kontra Saksoni
Uczniowie przez całą godzinę pracowali w totalnym skupieniu. Takie wymyślanie sytuacji bardzo im się podobało, prześcigali się w pomysłach, dzielili się zadaniami. Do czego potrzebny był nauczyciel? Np. nie do rozwiązania była zagadka, jakież to pułapki mogło umieścić plemię Buntu w swojej osadzie. :) Z poważniejszych zajęć nauczyciela nie pozostało prawie nic - dyskretne kontrolowanie zaangażowania wszystkich członków zespołu, łagodzenie ewentualnych konfliktów, podpowiadanie, jak można sobie coś wyobrazić (to ostatnie wyłącznie w sytuacjach podbramkowych, gdy widać, że stopuje to grupę w pracy).
Co zyskuje nauczyciel? Dużo frajdy, że uczniowie tak trudne zadanie realizują niejako mimochodem, świetnie się przy tym bawiąc. Brakuje im już tylko do szczęścia prawdziwego Placu.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz