wtorek, 4 sierpnia 2020

Sekrety komiksu, czyli mój pierwszy Wakelet

Przede mną cała seria postów o grupach nauczycielskich oraz o współdziałaniu w ich obrębie podczas zdalnego nauczania (#lock_down #remote_learning).


Grupy te prowadzone są przez pasjonatów, a powstają najczęściej spontanicznie. Grupa "Wakelet Polska" [kliknij tutaj], założona przez ambasadorki tego narzędzia (Monikę Khan, Dorotę Walczuk, Agnieszkę Halicką) liczy obecnie 1541 członków, a istnieje od kilku miesięcy. 

Co oznacza bycie ambasadorem aplikacji? - nie jest to zawód lub etatowa praca, raczej tytuł honorowy, który uprawnia do organizowania szkoleń akredytowanych przez pracowników oficjalnych. Ambasadorzy często otrzymują gadżety promocyjne, które mogą rozdać podczas szkoleń, mają do dyspozycji wsparcie mentorów oraz posługują się elementami graficznymi związanymi z marką. Oczywiście, by być takim ambasadorem, nie wystarczy "być". Najczęściej trzeba zaliczyć wymagane quizy, ścieżki szkoleniowe, co już samo w sobie jest świetnym sposobem na samorozwój. Generuje to również wiele nieciekawych sytuacji, o których napiszę innym razem.

Obsługa "Wakelet" jest intencjonalna. Narzędzie to sprawdza się i w tworzeniu zborów/kolekcji, jak również może posłużyć do odwzorowywania np. etapów lekcji (jak to zrobiłam poniżej). Polecam kanał Agnieszki Halickiej "eduTriki" [KLIKNIJ TUTAJ].

Autorem grafiki jest "Gryzmolnik edukacyjny" https://www.facebook.com/gryzmolnikedukacyjny/


Poniżej moja próba udokumentowania tego, jak poprowadziłam podczas zdalnych zajęć dwie lekcje o komiksie jako tekście kultury (WOK, 1 klasa po gimnazjum, sprawdzone na czterech klasach). Nie używałam żadnych "kosmicznych" aplikacji - Skype, wrzucane na czat obrazki, odwrócony ekran, mój storytell oraz praca uczniów.

Sekrety komiksu (kolekcja wykonana w narzędziu Wakelet, link bezpośredni TUTAJ). 
 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz